Kobieta, Jack Ketchum, Lucky McKee
"...żadne zwierzę nie jest przeznaczone z natury do życia w klatkach lub wilgotnych miejscach, takich jak to"
Lucky McKee jest scenarzystą i reżyserem, odpowiedzialnym za kilka ekranizacji prozy Ketchuma, m.in. "Offspring" i "Kobieta". Wespół z Jackiem Ketchumem stworzył dwie powieści - oprócz opisywanej tu "Kobiety" jeszcze powieść nieprzetłumaczoną na język polski, "I'm not Sam".
Jack Ketchum stworzył swoistą trylogię, której bohaterami są kanibale okolic Maine. "Kobieta" jest trzecią - i ostatnią - książką cyklu, złożonego ponadto z "Poza sezonem" i "Potomstwa". Według opinii innych czytelników "Kobieta" jest jedyną powieścią serii, w której nałożono nacisk na aspekt psychologiczny, nie zaś na rzeź i przemoc. Być może niepotrzebnie sięgnęłam po tę powieść, nie znając poprzednich części cyklu, jednak nie przeszkodziło mi to w lekturze. Wręcz przeciwnie - zaostrzyło apetyt na pozostałe książki autora.
Rodzina Cleeków wydaje się być wspaniałą, wzorcową rodzinką z przedmieść. On, odnoszący sukcesy prawnik, ona - urocza pani domu. Trójka dzieci - Brian, Peggy i najmłodsze Złotko. Rodzina jak z obrazka.
Tyle, że ta rodzina skrywa straszne tajemnice, a pan domu nie jest wcale takim uprzejmym dżentelmenem, jak by się zdawało. Ale o tym dowiemy się później, znacznie później...
Chris podczas polowania zauważa Kobietę, dzikuskę, ostatnią z rodu kanibali, i pragnie jej. Pragnie ją uwięzić, ucywilizować, mieć nad nią władzę. Porywa ją i umieszcza w piwnicy. Przywiązana i pozbawiona możliwości obrony Kobieta nie poddaje się jednak - w milczeniu gromadzi siły.
Chris zapoznaje rodzinę ze swoim niecodziennym znaleziskiem. Jego fascynację podziela syn, zaś żona i dwie córki nie są przekonane, czy to aby na pewno dobry pomysł. Jednak nie protestują - słowo Chrisa przeważa, a rodzina i tak nie ma nic do powiedzenia.
Następne wydarzenia przypominają nieco "Dziewczynę z sąsiedztwa", choć nie są aż tak makabryczne, a uwięziona jest tym razem dzika Kobieta, nie nastolatka. Poczynania Chrisa stają się coraz bardziej śmiałe, tortury - coraz bardziej wymyślne; mężczyzna, mając u boku syna jako sprzymierzeńca, nie dopuszcza do siebie cichych protestów żony i córki, terroryzując je i wymuszając posłuszeństwo. Horror rozgrywający się w piwnicy do przyjemności nie należy, a kolejne dni - wraz z eskalacją sadyzmu Chrisa i zrazu nieśmiałych poczynań jego syna doprowadzą do tragicznego finału.
"Mężczyzna to pies z pianą szaleństwa na ustach"
Ta rodzina ma wiele sekretów. Wyjdzie na jaw przemoc, maltretowanie, molestowanie i psychoza mężczyzny, który sieje postrach w swoim własnym domu. Jednak tym razem Chris wziął sobie godnego przeciwnika - Kobieta, niczym zwierzę w klatce, niepokornie przyjmuje swój los i zamierza się zemścić, a jest to chęć najbardziej pierwotna i zwierzęca ze wszystkich.
"Kobieta" jest horrorem, który poraża z kilku frontów. Raz - jako historia fikcyjna, z wymyśloną postacią dzikuski-kanibalki już posiada wszelkie atrybuty, by straszyć. Jednak na tym chłopcy nie poprzestali - dorzucili do tego przemoc domową, która jest już nieco bardziej przyziemna i do której możemy się z łatwością ustosunkować. A sama kwestia przemocy w rodzinie, molestowania dzieci i terroru również mogłaby spokojnie stanowić indywidualną historię. Tutaj połączono te dwie rzeczy, przez co cała historia zyskuje na wiarygodności, a jej stopień shorrorowacenia wzrasta. Ukazanie psychologii postaci, postępujący sadyzm jednych bohaterów i ciche przyzwolenie drugich zwielokrotniają grozę, wywołując w czytelniku kilka emocji na raz - współczucie, obrzydzenie, złość i bezradność.
Jack Ketchum |
Reproduktor
"Pocałunek to zakamuflowane ugryzienie"
Dodatkiem do "Kobiety" jest opowiadanie pt. "Reproduktor" i stanowi doskonałe zakończenie historii, czy może raczej - jej zwieńczenie. Głównym bohaterem jest mężczyzna, który pojawił się w złym miejscu i czasie. Chętnie przeczytałabym kontynuację opowiadania. Może jakiś fanfik? ;)
tłumaczenie: Mateusz Kopacz
tytuł oryginału: The Woman
wydawnictwo: Replika
ISBN: 978-83-76741-00-0
liczba stron: 220
Komentarze
Prześlij komentarz